Czy pragnienie poznania to część ewolucji?
Po co zbieramy to wszystko w swojej głowie?
Czy to właśnie odróżnia nas od zwierząt?
Nie wegetować…
A co później…? Stracimy czwarty wymiar?
Według Jezusa nie (Łk. 16,19). Kara i nagroda nie miałyby sensu.
Czy pragnienie poznania pozostanie?
Czy jest ono przypisane do ciała, czy do ducha?
Czy będziemy mogli poznać nieskończoność mając na to wieczność?